poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Jednak nie urojona... :)

Dawno mnie tu nie było...
Okazało się, że naprawdę jestem w ciąży!
Testy owulacyjne nie pokazywały owulacji, bo jak je zaczęłam robić to najwidoczniej było już po niej, mało tego, doszło również do zapłodnienia.
No więc będę mamą.
W głowie tysiące myśli i uczuć.
Teraz rozpoczął się 3 miesiąc, a ja nadal nie potrafię w to uwierzyć.
Samopoczucie w miarę dobre, tylko mdłości i od czasu do czasu wymioty.
Nie mogę się doczekać kolejnego USG...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz