Ten wpis z 1 kwietnia, że Marysia (moja pięciomiesięczna córeczka) mówi do mnie "mamo" to był żarcik :)
Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała bloga na Prima Aprilis :D
Pozdrawiam wszystkie wkręcone :*
I Ciebie Paulinko, Ty za dobrze mnie znasz ;*
Ha ha, ale śmieszne. :P Tak myślałam :D
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz wkręcona... No oki :P
OdpowiedzUsuńNajczęstszym blogowym wkrętem, no i fejsbukowym jaki czytałam, było: "Jestem w ciąży" :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dobry ten żarcik. Parę osób się wkręciło :-)
OdpowiedzUsuńTak na margonesie, mógłbym mieć prośbę o wypełnienie i udostępnienie anonimowej ankiety do pracy dyplomowej?
Bardzo bardzo dzieuję :-)
Zapomniałem o linku do ankiety: http://badania.zdrowe.org/index.php/233169/lang-pl
OdpowiedzUsuń